Deja Vu | Farben Lehre | Farben-Strajk | Piosenka leniwych słoni | Mimo wszystko
FARBEN-STRAJK | |
Kiedy budzi się dzień i zagląda przez okno Widzę ludzi, którzy dbają tylko o swoje W pogoni za chlebem zapominają siebie i nieważne kto rządzi, byle były pieniądze A ja mam to w dupie, dla mnie to jeden fajans Bo właśnie siedzę na ławie oskarżonych o miłość Egoiści krzyczą, że już pora na łowy Są już gotowi, by kastrować głowy Jeszcze nie odchodzę, siedzę i myślę o mnie, i o Tobie Bo samotność to taka straszna trwoga, więc... Czekam na znak, choć nie mam żadnych szans Serce i rozum - to wszystko co mam A to tak niewiele... Wolności nie ma i nigdy nie będzie Bo wszyscy święci dawno już odeszli A my jesteśmy okropnie zakochani W kłamstwie, nienawiści i świń podkładaniu ... ... i tyle zakłamania czai się w naszych słowach ... a przecież wojna nie żyje ... Nie chcę Cię pouczać, ale wszystko przemija Trzeba chwytać chwilę, pozostając przy tym sobą ... jutro przed nami ... |
Tekst: Wojciech Wojda,
Mariusz Zalewski & Ewelina Brygier - 08.03.1997